Znane osoby

Aleksandra Kostrzewska wiek – ile lat ma dziennikarka, która podbiła serca widzów Teleexpressu?

W świecie polskich mediów trudno przejść obok niej obojętnie. Aleksandra Kostrzewska, choć unika podawania dokładnej metryki, od lat buduje karierę, która inspiruje. Jej droga od warszawskich studiów dziennikarskich po fotel prowadzącej kultowy Teleexpress to historia pełna zwrotów akcji. Gdzie w tym wszystkim miejsce na życie prywatne i dlaczego jej wiek wzbudza tyle ciekawości?

Jak zaczęła się jej kariera w mediach? Od Wrocławia do ogólnopolskiej anteny

Wszystko zaczęło się w 2004 roku, gdy świeżo upieczona absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego postawiła pierwsze kroki w Telewizji Polskiej. Początki we wrocławskim ośrodku szybko przerodziły się w ogólnopolską karierę. Programy takie jak „Kawa czy herbata?” czy „Pytanie na śniadanie” stały się jej wizytówką. Nie każdy wie, że w latach 2021-2023 zarządzała komunikacją Polskiego Związku Piłki Nożnej – czyżby futbolowe emocje to jej drugie oblicze?

Czy życie prywatne dziennikarki to temat tabu? Małżeństwo, kontrowersje i macierzyństwo

W 2015 roku kostium dziennikarski zamieniła na suknię ślubną – jej wybrankiem został Michał Kostrzewski. Plotki o tym, że pan młody wciąż był związany z poprzednią partnerką, na chwilę przyćmiły radość z uroczystości. Dziś para wychowuje syna Jana, a Aleksandra, mimo medialnego szumu, konsekwentnie strzeże rodzinnej prywatności. Czy to możliwe, by w świecie Instagramowych oversharing’u?

Wiek to tylko liczba? Co wiemy o metryce Aleksandry Kostrzewskiej

Internet pełen jest spekulacji – jedni twierdzą, że ma 38 lat, inni przysięgają, że przekroczyła czterdziestkę. Fakt? Rok rozpoczęcia kariery (2004) i tradycyjne ścieżki awansu sugerują, że wiek 38-40 lat to najbardziej prawdopodobny przedział. A wzrost? Choć nie ma oficjalnych danych, telewizyjne kadry zdradzają, że przy mikrofonie staje dumnie – bez potrzeby korzystania z podestów.

Teleexpress i co dalej? Czyli jak zostać ikoną porannych programów

Styczeń 2024 roku przyniósł medialne trzęsienie ziemi – objęcie prowadzenia Teleexpressu potwierdziło jej status w branży. To nie przypadek, że właśnie jej powierzono ten kultowy program. Doświadczenie z radia TOK FM, gdzie budowała poranne audycje, okazało się idealnym treningiem. Czy nowa rola to ukoronowanie kariery, czy może dopiero początek kolejnego rozdziału?

W świecie, gdzie wiek często staje się narzędziem krytyki, historia Kostrzewskiej dowodzi, że w mediach liczy się przede wszystkim głos – dosłownie i w przenośni. Jej droga od świetnie wykształconej absolwentki po dyrektorkę w PZPN i twarz głównego wydania wiadomości w TVP1 pokazuje, że w tej branży nie ma miejsca na przypadek. A przy okazji – czy ktoś jeszcze wątpi, że „czterdziestka” to nowe „trzydzieści” w świecie mediów?