Znane osoby

Dorota Świątek - sukcesy w ortodoncji i tajemnice życia rodzinnego

Za fasadą uśmiechów prostowanych przez aparaty ortodontyczne kryje się historia kobiety, która łączy świat medycyny z tenisowym szaleństwem. Dorota Świątek to nie tylko uznana ortodontka z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, ale także matka, której relacje z córką – Igą Świątek – stały się przedmiotem medialnych spekulacji. Jak pogodzić życie naukowca ze wspieraniem gwiazdy sportu? I czy sukces zawodowy może współistnieć z rodzinnymi zawirowaniami?

Jak zdobyła uznanie w świecie stomatologii?

Ścieżkę zawodową Doroty Świątek wyznaczały ambicja i precyzja. Już w 1993 roku, po studiach na I Wydziale Lekarskim Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, zdobyła podwójną specjalizację: ze stomatologii ogólnej i ortodoncji, obronioną z wyróżnieniem. Jej kariera nabrała tempa w murach Instytutu Matki i Dziecka, gdzie zajmowała się nie tylko prostowaniem zębów, ale też leczeniem rozszczepów wargi i podniebienia. Dziś jej gabinet to miejsce, gdzie spotykają się zarówno pacjenci NFZ, jak i ci korzystający z prywatnych usług – dowód na to, że dostępność może iść w parze z ekspercką wiedzą.

Czy nauka i tenisowy kort mają wspólny mianownik?

Gdy w 2020 roku Iga Świątek zdobyła French Open, media ochoczo szukały przepisu na jej sukces. Mało kto wspominał wtedy, że za młodzieńczymi treningami córki stała kobieta w białym fartuchu. Dorota przez lata towarzyszyła Igie na międzynarodowych turniejach, łącząc matczyną troskę z analitycznym umysłem. „W ortodoncji, tak jak w tenisie, liczy się strategia i cierpliwość” – mówiła w jednym z wywiadów. Paradoksalnie, to właśnie rozwód rodziców tenisistki w 2018 roku stał się momentem, gdy światło reflektorów przestało wystarczać do podgrzewania rodzinnych relacji.

Rozwód, media i milczenie – co poszło nie tak?

Gdy w 2022 roku dziennikarze zapytali Igę o kontakt z matką, odpowiedź brzmiała: „Wolę skupiać się na grze”. Ograniczona komunikacja przez e-maile, brak wspólnych zdjęć z ostatnich lat – te puzzle układają się w obraz trudnej relacji. Czy to efekt presji sławy? A może konsekwencja wyborów, których nie da się pogodzić? Dorota w rozmowach podkreśla: „Zawsze wysyłam gratulacje, gdy Iga wygrywa. Czasem wystarczy być cichym wsparciem”. W tle pozostaje pytanie: czy da się naprawić zgryz, gdy chodzi o ludzkie emocje?

Od rozszczepów podniebienia do Grand Slamów – gdzie bije źródło sukcesu?

W biografii Doroty Świątek trudno oddzielić profesjonalizm od macierzyństwa. Jej publikacje na temat wad zgryzu cytowane są w Europie, podczas gdy córka zdobywa kolejne trofea. Być może to właśnie połączenie naukowego rygoru z sportową dyscypliną ukształtowało charakter Igi? „Mama nauczyła mnie, że każdy problem da się rozwiązać krok po kroku” – wspominała tenisistka wczesnym etapie kariery. Dziś, gdy dzieli je więcej niż kilometrów, ta lekcja wydaje się szczególnie aktualna.

Czy warto być specjalistą od uśmiechów, gdy własny jest pod lupą?

Dorota Świątek nie zabiega o rozgłos, ale jej historia to gotowy scenariusz na film. Kobieta, która leczy kompleksy u innych, sama mierzy się z wyzwaniami poza gabinetem. Jej życie przypomina nieco aparat ortodontyczny – czasem uwiera, wymaga cierpliwości, ale finalnie prowadzi do harmonii. A może przynajmniej do kompromisu? W końcu zarówno w stomatologii, jak i w rodzinie, najważniejsze jest zdrowie – to fizyczne i to emocjonalne.