Kordian Cieślik wiek – ile lat ma król góralskiego disco polo i co skrywa jego niebanalne życie?
W świecie muzyki, gdzie wiek często bywa tajemnicą, Kordian Cieślik – artysta, który podbił serca fanów góralskiego folk polo – zdaje się specjalizować w… dezorientowaniu swoich odbiorców. Jedno jest pewne: jego energia i pomysły na życie mogłyby zawstydzić niejednego dwudziestolatka. Ale ile tak naprawdę ma lat? I co jeszcze kryje się za tą barwną postacią?
Kordian Cieślik wiek – ile naprawdę ma lat? Matematyka versus plotki
Jeśli wierzyć oficjalnym danym, Wacław Cieślik (bo tak brzmi jego prawdziwe imię) urodził się 27 listopada 1985 roku. Prosta kalkulacja wskazywałaby więc, że w 2024 roku artysta ma 38 lub 39 lat. Tyle że… no właśnie. Niektóre źródła podają, że muzyk może mieć nawet 43 lata, co od razu rodzi pytanie: czy mamy do czynienia z muzycznym Benjaminem Buttonem, czy po prostu z internetowym chaosem? Sam Kordian zdaje się nie przejmować nieścisłościami – w końcu w disco polo liczy się rytm, a nie daty!
Od drewnianych rzeźb do milionów odsłon – jak przebiegała jego kariera?
Zanim stał się „królem góralskiego disco polo”, Kordian zajmował się… rzeźbieniem w drewnie. Ta pozornie odległa pasja okazała się zwiastunem artystycznego sukcesu. W 2013 roku założył zespół Kordian, a już rok później jego utwór „Dziewczyna z gór” przekroczył magiczną granicę 81 milionów wyświetleń w sieci. Co ciekawe, jego muzyka to nie tylko proste melodie – to folklor góralski przefiltrowany przez dyskotekowy pryzmat, co budzi zarówno zachwyt, jak i… lekkie zdziwienie krytyków.
Wypadek, który mógł przerwać karierę – jak stracił fragment palca?
Życie artysty w 2023 roku przypominało scenariusz filmu akcji. Podczas naprawy bramy na swoim ranczu w Żeleźnikowej Wielkiej, Kordian doznał poważnego urazu dłoni, tracąc część palca. Na szczęście szybka reakcja lekarzy pozwoliła na rekonstrukcję, ale muzyk musiał przejść miesiące rehabilitacji. Czy ten incydent wpłynął na jego grę na instrumentach? „W disco polo liczy się serce, nie palce” – mógłby żartobliwie odpowiedzieć sam zainteresowany.
Ranczo, siostry i drewniane konstrukcje – co robi, gdy nie śpiewa?
Gdy nie występuje na scenie, Kordian zamienia mikrofon na… piłę łańcuchową. Wspólnie z rodzicami tworzy unikalne drewniane instalacje na swoim ranczu, które przyciągają miłośników nietypowej sztuki. A gdzie w tym wszystkim miejsce na rodzinę? Artystę wspierają trzy siostry, które dbają o jego wizerunek – od strojów scenicznych po social media. To właśnie one pilnują, by król góralskiego beatu nie zapomniał, że nawet na pasterskiej hali trzeba czasem zrobić dobre selfie.
Czy disco polo i tradycja mogą iść w parze? Jego przepis na sukces
Podczas gdy jedni zarzucają gatunkowi prostotę, Kordian udowadnia, że disco polo może być nośnikiem tradycji. Jego utwory pełne są odniesień do góralskich przyśpiewek, a teledyski kręci w plenerach, które przypominają bardziej skansen niż dyskotekowy parkiet. „Ludzie śmieją się, że łączę kierpce z syntezatorem, ale właśnie o to chodzi” – mógłby stwierdzić muzyk, który z równą łatwością porusza się w świecie festynów co streamingowych platform.
Od kontrowersji do kultu – dlaczego wzbudza tyle emocji?
Nie ma wątpliwości: Kordian to postać polarizująca. Jedni widzą w nim genialnego rewolucjonistę folku, drudzy – przykład muzycznego kiczu. Ale czy ktokolwiek potrafi przejść obojętnie obok faceta, który w jednym wywiadzie opowiada o chopinowskich inspiracjach, by pięć minut później demonstrować technikę rąbania drewna? Jego życie to mieszanka surrealizmu i góralskiego pragmatyzmu, która – niczym jego hity – wciąga nawet najbardziej opornych słuchaczy.