Książulo wiek – jak młody influencer podbił polski internet?

Choć nie każdy od razu skojarzy to pseudonim z prawdziwym nazwiskiem, Szymon Nyczke – znany jako Książulo – to dziś jedna z najbarwniejszych postaci polskiej sceny internetowej. Urodzony w 1996 roku twórca, który właśnie przekroczył magiczną granicę 30 lat, udowadnia, że wiek w świecie social mediów może być zarówno przewagą, jak i… intrygującą zagadką dla fanów. Zanim stał się guru recenzji kulinarnych, przebył drogę pełną zwrotów akcji – od viralowych filmików po dwuletnią przerwę, która okazała się strategicznym resetem kariery.

Jak zaczęła się internetowa przygoda Książula? Od grosikowych żartów do milionów wyświetleń

Zanim na polskim YouTube rozbrzmiało „Mogę być winna grosika?”, nastoletni Szymon pod pseudonimem KolorowyVlog testował, co rozśmieszy rówieśników. W czasach, gdy większość nastolatków marzyła o nowym smartfonie, on budował podwaliny pod przyszłą markę. Jego krótkie, absurdalne skecze – kręcone często w domowym zaciszu – szybko stały się hitem. Niektóre filmy przekroczyły milion wyświetleń, co w ówczesnej skali platformy było odpowiednikiem dzisiejszego viralu.

Dlaczego Książulo zniknął na dwa lata – wypalenie czy strategiczny reset?

Gdy w 2018 roku profil KolorowyVlog przestał być aktualizowany, fani snuli domysły. Czy to wypalenie kreatywne, czy może tajemniczy projekt? Okazało się, że przerwa była… najlepszą inwestycją w karierze. Powrót w 2020 roku w nowej odsłonie – jako dojrzały twórca z pasją do recenzji gastronomicznych – zaskoczył wszystkich. Zamiast nastoletnich żartów, pojawiły się wciągające historie małych lokali, którym Książulo dosłownie ratował istnienie. I tak oto były „grosikowy” bohater stał się kulinarnym superbohaterem.

Czy wiek ma znaczenie w karierze internetowego twórcy? Przypadek Szymona Nyczke

W przypadku Książula liczby mówią same: 10 lat doświadczenia w social mediach, 2 rebrandingi i 1 spektakularny comeback. Zaczął jako 16-latek, który bawił się formą, by po latach stać się głosem rozsądku w gastronomicznym chaosie. Jego wiek – często podkreślany przez samych fanów – stał się atutem: „Mam wrażenie, że dorastaliśmy razem” – piszą w komentarzach widzowie. To właśnie dojrzałość pozwoliła mu przetrwać trendy i zbudować autentyczną markę.

Schudł 40 kg – jak zmiana stylu życia wpłynęła na karierę Książula?

Nie tylko kanał przeszedł metamorfozę. Szymon w wywiadach otwarcie przyznaje, że jego utrata 40 kg to efekt walki z własnymi słabościami. „Żywiłem się głównie tym, co recenzowałem – pizza, fast foody, słodycze” – wspomina. Decyzja o zmianie diety była punktem zwrotnym nie tylko dla zdrowia, ale i treści. Dziś w jego filmach widać świadome podejście do jedzenia, a widzowie chętnie podążają za tym przykładem. Jak sam żartuje: „Schudłem tyle, ile waży średniej wielkości pies. Teraz mogę go nosić na rękach podczas nagrań”.

Wojtek, DJ i kulinarne podboje – czy to przepis na sukces?

Wielu fanów nie wyobraża sobie filmów Książula bez charakterystycznego „A co na to Wojtek?”. Za tym pseudonimem kryje się Maciej Wojas, DJ i producent, który stał się drugim głosem kanału. Ich chemia – mieszanka sarkazmu i gastronomicznej pasji – to dziś znak rozpoznawczy marki. Czy to współpraca idealna? Wystarczy zobaczyć, jak Wojtek komentuje kolejne „zdrowe” wybory Szymona, by zrozumieć, że to właśnie relacja oparta na przeciwieństwach przyciąga miliony wyświetleń.

Książulo 2.0 – co dalej z polskim królem food contentu?

Dziś, mając za sobą 30 urodziny, Szymon Nyczke nie zwalnia tempa. Jego kanał to nie tylko recenzje, ale coraz częściej projekty społeczne i kolaboracje z szefami kuchni. Wiek, który dla wielu twórców jest powodem do ukrywania metryki, on wykorzystuje jako atut: „Mam za sobą tyle prób i błędów, że teraz wiem – autentyczność to jedyna strategia, która się sprawdza”. I chyba właśnie w tym tkwi sekret jego sukcesu: przepisie na mieszankę młodzieńczej pasji z dojrzałą refleksją.