Macaulay Culkin czy żyje – od dziecięcej gwiazdy do rodzinnego spokoju
W sieci regularnie powracają pytania o losy Macaulaya Culkina – ikony kina lat 90., który podbił serca widzów jako rezolutny Kevin z filmów „Kevin sam w domu”. Aktor nie tylko żyje, ale ma się całkiem nieźło: skończył 44 lata i zamiast walczyć z włamywaczami, skupia się na rodzinie oraz… satyrycznych projektach. Jak wygląda jego życie po latach w blasku fleszy? I czy wciąż zostawia pułapki na intruzów?
Czy Kevin naprawdę został sam w domu... na zawsze?
Macaulay Culkin to przykład dziecięcej gwiazdy, która nie dała się połknąć Hollywood. Jego kariera zaczęła się, gdy miał zaledwie cztery lata, ale prawdziwy przełom przyniosła rola w „Kevin sam w domu” (1990). Film zarobił pół miliarda dolarów, a Culkin stał się najmłodszą ikoną komedii. Sukces powtórzył w sequelu „Kevin sam w Nowym Jorku” (1992), ale już w 1995 roku – ku zaskoczeniu fanów – zniknął z ekranów. Powód? Wypalenie zawodowe, konflikty z rodzicami i potrzeba normalności. Wrócił po niemal dekadzie, w kontrowersyjnym „Party Monster” (2003), udowadniając, że nie boi się odważnych ról.
Rodzina, związki i trauma – czy dzieciństwo pod obcasem sławy zostawiło ślad?
Życie prywatne Culkina to gotowy scenariusz dramatu. Jego ojciec, Kit Culkin, wykorzystywał syna do zarabiania pieniędzy, stosując przy tym przemoc fizyczną i psychiczną. Aktor dopiero jako dorosły odciął się od toksycznej relacji. Miłość też nie oszczędzała mu rollercoasterów: pierwsze małżeństwo z Rachel Miner (1998–2002) rozpadło się, a związek z Milą Kunis (2002–2010) zakończył bez spektakularnego skandalu. Dopiero spotkanie z Brendą Song w 2017 roku przyniosło stabilizację. Para, która ma dwóch synów – Dakotę i Carsona – unika publicznego przechwalania się szczęściem, ale w wywiadach Culkin podkreśla, że rodzina to jego „nowa definicja sukcesu”.
Uzależnienia, aresztowania – czy gwiazdor wpadł w pułapkę Hollywood?
W 2004 roku media obiegła informacja o aresztowaniu Culkina za posiadanie marihuany i innych substancji. Aktor przyznał się do zarzutów, otrzymał trzy lata w zawieszeniu i grzywnę, ale ten epizod stał się dla niego przestrogą. W wywiadach mówił otwarcie, że eksperymentował z narkotykami, by „uciec od presji”, ale dziś woli relaks przy… tworzeniu memów. Bo tak, Culkin ma nieoczywiste hobby.
Pizza, memy i gwiazda na chodniku – co robi dziś бывший enfant terrible?
Gdy nie gra, Macaulay oddaje się pasjom, które trudno nazwać typowymi. W 2018 roku został CEO strony Bunny Ears, satyrycznego portalu o popkulturze. Wcześniej zaśmiewał się z własnego image’u w zespole The Pizza Underground, gdzie przerabiał klasyki rocka na utwory o pizzy. A w grudniu 2023 roku dostał gwiazdę na Hollywood Walk of Fame – ironia losu? Podczas ceremonii żartował: „Kiedyś zostawiałem włamywaczy na pastwę losu, teraz zostawiam tu swój podpis”.
Czego możemy się spodziewać po Culkinie w przyszłości?
Aktor stopniowo wraca do branży: w 2021 roku pojawił się w „American Horror Story”, a fani spekulują, czy zagra Kevina jeszcze raz. On sam jednak nie pała nostalgią. „Lubię teraźniejszość” – mówi w wywiadach. I trudno mu nie wierzyć: zamiast walczyć z demonami przeszłości, gotuje obiadki, żongluje ojcowskimi obowiązkami i… planuje kolejne żarty. Bo Culkin to dziś nie tylko ikona, ale dowód, że nawet dziecięcy gwiazdor może znaleźć swoje „domowe szczęście” – bez potrzeby stawiania pułapek.