Mateusz Janicki żona – jak Olga Szostak-Janicka buduje rodzinę za kulisami show-biznesu?

W świecie polskiego aktorstwa, gdzie flesze i kamery często przesłaniają prywatność, Olga Szostak-Janicka i Mateusz Janicki tworzą tandem, który od lat udowadnia, że miłość i rodzina mogą iść w parze z artystycznymi pasjami. Choć on regularnie pojawia się na ekranach w hitach takich jak „Na dobre i na złe” czy „Czas honoru”, ona – aktorka, logopeda i pedagog – konsekwentnie kreuje własną ścieżkę. Co warto wiedzieć o tej nietuzinkowej parze?

Kim jest Olga Szostak-Janicka – aktorka czy specjalistka od słów?

Nie da się jej zaszufladkować jednym zdaniem. Absolwentka krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej to kobieta orkiestra: z jednej strony sceniczne role, z drugiej – praca w centrum terapii logopedycznej. Jej wykształcenie pedagogiczne i specjalizacja z logopedii to nie tylko zawodowy wybór, ale i pasja. – Często podkreśla, że praca z głosem i mową daje jej satysfakcję porównywalną z aktorstwem – mówią znajomi pary.

Jak łączyć Zakochani po uszy z terapią mowy?

W serialu „Zakochani po uszy” wcieliła się w postać recepcjonistki Ani, a w „Singielce” zagrała u boku męża. Te epizodyczne role mogłyby sugerować, że aktorstwo to dla niej dodatek. Nic bardziej mylnego! Olga traktuje scenę z równą powagą co gabinet logopedyczny. – To dwa różne światy, ale oba wymagają empatii i uważności – przyznała w jednym z nielicznych wywiadów.

Licealna miłość czy romans jak z filmu?

Ich historia zaczęła się jak scenariusz kina romantycznego. Poznali się w liceum, gdy Mateusz zaprosił grupę znajomych do domu dziadka w górach. – Olga przyjechała trochę przez przypadek, z koleżanką z klasy. Siedzieliśmy do rana, rozmawiając o wszystkim – wspominał Janicki. To właśnie podczas tych wakacyjnych wieczorów między przyszłymi małżonkami „zaiskrzyło” na dobre.

Rodzina Janickich – jak chronić prywatność w erze Instagrama?

W przeciwieństwie do wielu celebryckich par, Janiccy nie prowadzą pamiętników na Instagramie. Ich synowie, Jan i Antoni, rzadko pojawiają się w mediach. – Zdecydowaliśmy, że dzieciństwo naszych synów nie będzie tematem publicznym – podkreśla Olga. Mieszkają w Krakowie, gdzie łączą rodzicielstwo z pracą – on na planach zdjęciowych, ona między teatrem a gabinetem.

Teatr Impro vs. seriale prime time – gdzie bije ich artystyczne serce?

Choć Mateusz regularnie gości w telewizyjnych hitach, oboje państwo Janiccy najpełniej wyrażają się w teatrze. Członkowie grupy „Impro KRK” uwielbiają zaskakiwać publiczność spontanicznymi spektaklami. – Na scenie nie ma miejsca na powtórki, każdy występ to unikat – mówią. Wspólne projekty w Teatrze im. Słowackiego to dla nich przestrzeń artystycznej wolności.

Dwóch synów i dwie kariery – jak to wszystko ogarnąć?

Harmonogram Janickich mógłby przyprawić o zawrót głowy: jego zdjęcia w Warszawie, jej terapie logopedyczne w Krakowie, próby teatralne wieczorami. – Kluczem jest wsparcie i zaufanie – zdradzają przyjaciele pary. Weekendy często spędzają na górskich wędrówkach, z dala od zgiełku. To ich sposób na reset i budowanie rodzinnej bliskości.

W świecie, gdzie rozstania celebrytów są newsem dnia, historia Olgi i Mateusza przypomina, że trwałe związki w show-biznesie to nie fikcja. Łącząc artystyczną pasję z rodzinnym ciepłem, stworzyli własny przepis na sukces – bez medialnego szumu, za to z mnóstwem wzajemnego szacunku.