Sylvester Stallone wiek – ile lat ma kultowy Rambo i co kryje jego nieznana historia?

W świecie Hollywood, gdzie wiek często bywa tajemnicą, Sylvester Stallone – legenda kina akcji – od lat przyciąga uwagę nie tylko rolami, ale też swoim niesamowitym życiorysem. W 2025 roku ikoniczny Rambo będzie obchodził 78. urodziny, a jego droga na szczyt to mieszanka determinacji, kontrowersji i… kilku nieoczywistych zwrotów akcji. Czy wiecie, że jego charakterystyczna mowa to skutek komplikacji przy porodzie? Albo że scenariusz do „Rocky’ego” napisał w zaledwie trzy dni? Czas odkryć, co jeszcze kryje się za wiekiem i karierą tego „żywiołu w dresie”.

Czy trudne dzieciństwo przygotowało go do roli Rocky’ego?

Urodzony 6 lipca 1946 roku w Hell’s Kitchen, najtrudniejszej dzielnicy Nowego Jorku, Stallone od początku musiał walczyć. Poród z użyciem kleszczy pozostawił ślad – opadającą powiekę i lekko niewyraźną wymowę, która stała się jego znakiem rozpoznawczym. Rodzice rozwiedli się, gdy miał 11 lat, a młody Sly tułał się między szkołami, z których go wyrzucano. W końcu trafił do szkoły dla trudnej młodzieży w Filadelfii. Paradoks? To właśnie tam, podczas szkolnej sztuki „Śmierć komiwojażera”, odkrył aktorską pasję. Studia w Szwajcarii i Miami? Porzucił je dla marzeń o Hollywood. Czyli klasyczny schemat: zero dyplomu, za to pełna determinacja.

Jak Rocky zmienił Hollywood i dlaczego Stallone nie chciał sprzedać scenariusza?

Zanim stał się bokserem z marmurowymi mięśniami, Stallone grywał w filmach… dla dorosłych. Jego „The Italian Stallion” (1970) to dziś kultowy curiosum. Przełom nadszedł w 1976 roku, gdy napisał scenariusz o bokserze-zuli. Studio chciało kupić tekst, ale pod warunkiem, że główną rolę zagra… Ryan O’Neal. Stallone odmówił. Ryzykował wszystko, by zagrać Rocky’ego samemu. Efekt? Oscar dla najlepszego filmu, 225 milionów dolarów zysku i ikona popkultury. A potem przyszedł John Rambo – weteran z opaską na czole, który w „First Blood” (1982) krzyczał: „To nie ja wypowiadam wojnę, to ona wypowiada ją mnie!”. Dwie role, które uczyniły go legendą.

Demolition Man, Cliffhanger i… komedie? Mniej znane oblicze Sly’ego

Choć kojarzymy go z pompkami w brzuszku, Stallone próbował sił w komedii. „Stop! Or My Mom Will Shoot” (1992) z Estelle Getty? Totalna klapa. Za to w „Oscar” (1991) jako gangster próbujący zostać dżentelmenem pokazał, że ma talent do autoironii. Lata 90. to też powrót do korzeni – „Cliffhanger” (1993) z wspinaczkami w Alpach i „Demolition Man” (1993), gdzie walczył z Wesleyem Snipesem w futurystycznym więzieniu. A gdy fani myśleli, że jego era minęła, w 2010 roku stworzył „The Expendables”, zbierając na ekranie wszystkie gwiazdy akcji. Harrison Ford może mieć Oscary, ale tylko Stallone i on królowali w box office’ie przez sześć dekad!

Trzy małżeństwa, pięcioro dzieci i… malarstwo? Sekrety życia prywatnego Stallone’a

W życiu prywatnym Sly to trzykrotny małżonek. Pierwsza żona, Sasha Czack, dała mu dwóch synów – tragicznie zmarłego Sage’a i Seargeoha z autyzmem. Romans z Brigitte Nielsen na planie „Rocky IV” skończył się krótkim, burzliwym małżeństwem. Od 1997 roku jest z Jennifer Flavin, z którą ma trzy córki: Sophię, Sistine i Scarlet. A gdy nie kręci filmów? Maluje obrazy ekspresjonistyczne i kolekcjonuje sztukę – jego dzieła wystawiano w galeriach! Dodajmy do tego książki o fitnessie i… tak, nadal robi pompki. 78 lat? Dla niego to tylko liczba.

Czy wiek to tylko numer? Jak Stallone redefiniuje starzenie się w Hollywood

Gdy inni aktorzy przechodzą na emeryturę, Stallone wciąż rzuca wyzwania. W 2023 roku zagrał w „Expendables 4”, a w planach ma serial o rodzinie mafijnej. Jego sekret? Treningi o 5 rano, dieta bez cukru i… optymizm. „Wiek to stan umysłu” – mawia. Choć przyznaje, że po 70-tce musiał zrezygnować z kaskaderskich popisów. Dziś więcej czasu poświęca reżyserii i mentorowaniu młodych aktorów. A jego najnowsza pasja? Documentary o historii kina akcji, które sam produkuje. Czyli klasyczny Stallone – wiek go nie ogranicza, a „Rambo” wciąż ma nowe misje.