Wojciech Mann wiek – ile lat ma ikona polskiego radia i co skrywa jego legenda?

Wojciech Mann, urodzony 25 stycznia 1948 roku w Świdnicy, od dekad jest nieodłącznym elementem polskiej kultury medialnej. Dziś, mając 75 lat, wciąż pozostaje w centrum uwagi, udowadniając, że wiek to tylko liczba. Jego kariera to mieszanka błyskotliwego humoru, muzycznej pasji i niezależnego ducha – ale co tak naprawdę stoi za tą legendą?

Czy 75 lat to wiek emerytalny dla legendy? Kariera, która nie zna hamulców

Gdy w 1965 roku Mann zaczynał w Rozgłośni Harcerskiej, mało kto przypuszczał, że ten głos zrewolucjonizuje polskie radio. Przez ponad pół wieku związany z Programem Trzecim Polskiego Radia, prowadził kultowe audycje: od "Szansy na sukces" po "Mądrą głowę". W 2020 roku, po odejściu z Trójki, nie zwolnił tempa – współtworzył Radio Nowy Świat, gdzie do dziś serwuje poranną dawkę ironii w "Porannej Mannie". Emerytura? Dla niego to pojęcie abstrakcyjne.

Trzy małżeństwa, syn w mediach – czy prywatne życie Manna jest jak scenariusz filmowy?

Za mikrofonem Wojciech Mann to mistrz słowa, ale jego życie osobiste mogłoby posłużyć za materiał na dramaty obyczajowe. Trzykrotnie stawał na ślubnym kobiercu, a jego syn Marcin poszedł w radiowe ślady ojca. W ostatnich latach zaskoczył wszystkich spektakularną metamorfozą – zrzucenie 30 kg w wieku ponad 70 lat? To nie scenariusz, to rzeczywistość!

A może Mann to człowiek renesansu? Dubbing, filmy, pisanie tekstów...

Gdyby ktoś sądził, że radio to jego jedyna pasja, grubo się myli. Mann pisał teksty dla Zbigniewa Wodeckiego i Anny Jantar, grał w serialach ("Bardzo ostry dyżur"), a w 2015 roku podbił świat gier jako Roach w "Wiedźminie 3". Czy to jeszcze multiinstrumentalizm, czy już artystyczny obłęd?

Jak Wojciech Mann kształtował polską kulturę przez dekady?

Od czasów PRL-u po współczesność – ikona radia stała się żywym archiwum polskiej popkultury. To dzięki jego audycjom pokolenia Polaków poznały muzyczne nowości, a artyści zyskali scenę. Dziś, aktywny na Instagramie i jako autor książek ("Echo" z Kubisiowską), udowadnia, że prawdziwa legenda… nie starzeje się nigdy.